Sześć osób zatrzymanych po śmierci 25-letniego Krystiana z Gorlic. Brali udział w tragicznie zakończonej bójce
Sześć osób w wieku od 24 do 38 lat, pochodzących z Gorlic i powiatu gorlickiego, zostało zatrzymanych w związku z tragiczną śmiercią 25-letniego Krystiana B. Mężczyzna zmarł w wyniku wykrwawienia. Na jego ciele ujawniono rany cięte i kłute. Po dramatycznym zdarzeniu trafił do szpitala, jednak ratownikom nie udało się uratować jego życia. Jak podaje PAP, śledczy uważają, że Krystiana B. feralnej nocy brał udział w bójce między dwiema grupami młodych ludzi. W zajściu mieli też uczestniczyć zatrzymani. - Są to osoby, które brały udział w tym zdarzeniu i miały z nim bezpośredni związek. Była to bójka między młodymi ludźmi z użyciem niebezpiecznych narzędzi, noży i maczet. Młody mężczyzna, który w wyniku tego zmarł, otrzymał wiele uderzeń ostrymi narzędziami, w tym jedno uderzenie, które doprowadziło do wykrwawienia i śmierci. Na razie nie wiemy jeszcze czy śmiertelne uderzenie było nożem czy maczetą. (...) W tym przypadku mieliśmy do czynienia z zaplanowanym atakiem jednej strony na drugą. Był to tzw. najazd jednej grupy na drugą, ustawka, do której doszło w jednej z podgorlickich miejscowości, na prywatnej posesji - przekazał PAP Sławomir Korbelak, zastępca prokuratora rejonowego w Gorlicach.
Śledczy podkreślają, że zarówno Krystian B., jak też pozostałe osoby, które uczestniczyły w bójce, wchodziły już wcześniej w konflikt z prawem. W tle są sprawy narkotykowe, które były prowadzone przeciwko nim. Zatrzymane osoby zostały przesłuchane w Prokuraturze Rejonowej w Gorlicach, gdzie przedstawiono im zarzuty udziału w bójce ze skutkiem śmiertelnym oraz udziału w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Areszt dla uczestników bijatyki. "Obie grupy były przygotowane na bójkę"
Prokuratura skierowała do sądu wnioski o areszt w stosunku do trzech uczestników najazdu. W poniedziałek (21 listopada) prawdopodobnie taki wniosek zostanie postawiony wobec czwartego z podejrzanych, który będzie jeszcze przesłuchiwany. - W stosunku do dwóch zatrzymanych ustalono, że ich rola sprowadzała się do udziału w bijatyce, ale bez użycia niebezpiecznych narzędzi. Wobec nich zastosowano środki wolnościowe czyli dozór policji, zakaz opuszczania kraju i poręczenie majątkowe, nie zastosowano aresztu - tłumaczy prokurator Sławomir Korbelak. Policja i prokuratura ustalają jeszcze, ile osób liczyły poszczególne grupy, które wzięły udział w bójce. Jak podkreśla prokuratura, obie grupy były przygotowane na to, że dojdzie do bójki między nimi i były przygotowane na to zdarzenie. Prokurator zaznaczył, że jest wielu świadków tego zajścia. Te osoby nie brały jednak bezpośredniego udziału w bójce, dlatego nie było powodów do stosowania wobec nich środków zapobiegawczych. Matka zamordowanego Krystiana napisała list, w którym poprosiła o zaprzestanie internetowych ataków na jej syna.