Były piłkarz zmarł wkrótce po wizycie na SOR. Miał 44 lata
Klub piłkarski MKS Limanovia poinformował w mediach społecznościowych o śmierci swojego byłego piłkarza. Rafał Gaik występował na pozycji bramkarza i w przeszłości reprezentował między innymi barwy Trójkolorowych. - Rodzinie zmarłego byłego naszego Piłkarza przekazujemy kondolencje od całego klubu. Dziękujemy Ci bardzo za te wszystkie lata gry; od dziecka aż do piłki seniorskiej. Niezwykle waleczny, twardy, zdyscyplinowany, sumienny i koleżeński. To był cały Rafał, kochał to, co robi i był zawsze na treningach - czytamy na profilu FB Limanovii.
Okoliczności zgonu 44-latka wyjaśnia prokuratura. Stan zdrowia mężczyzny drastycznie pogorszył się po wypisie ze szpitalnego oddziału ratunkowego w Limanowej. Na SOR trafił z powodu bólu gardła oraz ogólnego osłabienia organizmu. Otrzymał pomoc medyczną i został zwolniony do domu, lecz w trakcie drogi powrotnej zaczął mieć problemy z oddychaniem. Wówczas ponownie trafił do szpitala, gdzie przez godzinę był reanimowany. Niestety nie udało się go uratować. Prokuratura zleciła wykonanie sekcji zwłok, która ma określić dokładną przyczynę zgonu. Z kolei dyrekcja szpitala w Limanowej poleciła złożenie pisemnych wyjaśnień lekarzom pełniącym wówczas dyżur na SOR.
Wzruszające pożegnanie śp. Rafała. Uczczą go minutą ciszy
Drużyna Limanovii we wzruszający sposób pożegna swojego byłego zawodnika. W trakcie najbliższego meczu z Glinikiem Gorlice śp. Rafał Gaik zostanie uczczony minutą ciszy. Spotkanie odbędzie się w Wielką Sobotę (8 kwietnia) o godz. 14.00 na stadionie w Limanowej.
Polecany artykuł: