Nowy Sącz. Ogromny pożar starego młyna
11 zastępów straży pożarnej walczy z pożarem starego młyna w Nowym Sączu. Zgłoszenie o pojawieniu się ognia wpłynęło do straży pożarnej w piątek, 17 stycznia, tuż przed godz. 18. Ogień zdążył już objąć cały, trzykondygnacyjny budynek, ale ok. 60 strażakom nie udało się go jeszcze opanować. Choć obiekt jest niezamieszkały, to mundurowi nie wykluczają, że w środku może się ktoś znajdować. Na razie nie ma żadnych informacji o poszkodowanych osobach.
- W sąsiedztwie starego młyna znajduje się Szpital Położniczo-Ginekologiczny Medikor i budynki mieszkalne, dlatego strażacy podają też prądy wody w obronie na te obiekty, by zapobiec rozprzestrzenianiu się pożaru - na razie nie udało się go opanować. W drodze na miejsce jest ponadto grupa operacyjna komendanta miejskiego w Nowym Sączu - relacjonuje "Super Expressowi" mł. kpt. mgr Hubert Ciepły, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie.
Jak dodaje, ewakuacja szpitala i budynków mieszkalnych nie jest na razie konieczna, choć część ludzi sama opuściła swoje domy w obawie przed żywiołem. Na razie nie wiadomo, co mogło doprowadzić do pożaru.