Jak poinformował w piątek, 1 kwietnia, rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń, poszukiwany sam zgłosił się do komisariatu w Tarnowie. Miał przy sobie skradziony sprzęt.
- Został przesłuchany i usłyszał zarzut kradzieży, do którego się oczywiście przyznał - tłumaczy rzecznik policji. - Po przesłuchaniu został zwolniony i będzie oczekiwał na sądowy finał tej sprawy.
Czytaj więcej: Aquapark-widmo w beskidzkim uzdrowisku. Czas zatrzymał się tutaj dawno temu [ZDJĘCIA, WIDEO]
Przypomnijmy, kilka dni temu policja opublikowała wizerunek mężczyzny, który 9 stycznia o godzinie 14:55 ukradł fotopułapkę w przejściu dla zwierząt na autostradzie A4 w rejonie węzła Tarnów Północ w Nowych Żukowicach. Sprawca jadący z pasażerem srebrnym samochodem, zatrzymał się na drodze biegnącej pod wiaduktem autostrady A4, a następnie wysiadł z pojazdu i zerwał umieszczoną w metalowej skrzynce fotopułapkę, monitorującą przejście dla zwierząt.
Mężczyzna zabrał urządzenie z oprzyrządowaniem warte kilka tysięcy złotych i odjechał. Nie wiedział, że fotopułapka, zanim została wyłączona, zdążyła jeszcze zarejestrować i przesłać do systemu wizerunek mężczyzny oraz wnętrze jego samochodu.
Czytaj też: Zasztyletował niepełnosprawnego synka, nie pójdzie do więzienia