Krwawa jatka na Sądecczyźnie. Dwóch 20-latków z ranami zagrażającymi życiu
W sylwestra dwóch 20-latków trafiło do szpitala w Nowym Sączu z ranami kłutymi, zagrażającymi ich życiu. Młodzi mężczyźni brali udział w spotkaniu na terenie jednej z miejscowości Sądecczyzny, które przerodziło się w krwawą jatkę. W trakcie pracy nad tą sprawą funkcjonariusze zdobyli i przeanalizowali wiele informacji, dzięki którym ustalili przebieg zdarzenia i wytypowali podejrzewanego o dokonanie tego czynu. Policjanci ustalili, że sprawcą ataku był 18-letni mieszkaniec powiatu nowosądeckiego. Do zatrzymania doszło kilka dni po sylwestrowym horrorze.
Podczas zatrzymania 18-latek potrącił policjanta. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa
Materiał dowodowy zebrany przez sądeckich kryminalnych pozwolił prokuratorowi prowadzącemu śledztwo przedstawić sprawcy zarzut usiłowania zabójstwa dwóch osób. Ponadto, 18-latek usłyszał zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza policji – mężczyzna, aby uniknąć zatrzymania, samochodem potrącił policjanta, który pracował nad tą sprawą. Na szczęście funkcjonariusz nie doznał poważnych obrażeń. Decyzją sądu mieszkaniec powiatu nowosądeckiego został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Za usiłowanie zabójstwa grozi mu kara od 8 do 25 lat więzienia albo dożywocie.