Nocny wyścig na DW 977 zakończony dachowaniem
Dzień po dniu w Zabłedzy (gm. Tuchów), przy skręcie na Karwodrzę doszło do dwóch bardzo niebezpiecznych zdarzeń drogowych. W piątek (19 marca) czołowo zderzyły się tam dwa samochody osobowe, w wyniku czego dwie osoby trafiły do szpitala. Z kolei w nocy z soboty na niedzielę (20/21 marca) dwóch nieodpowiedzialnych, młodych kierowców urządziło sobie wyścig, zakończony dachowaniem jednego z nich w przydrożnym rowie. Jak relacjonują strażacy z OSP KSRG Tuchów, około dwudziestoletni mieszkańcy powiatu tarnowskiego, siedząc za kółkiem fiata 126p oraz audi postanowili zabawić się w kierowców rajdowych. Niestety przeszacowali swoje umiejętności. Kierowca audi nie opanował swojej maszyny, wypadł z jezdni i dachował w przydrożnym rowie.
PRZECZYTAJ: Tarnów zerwie współpracę z Tarnopolem przez ukraińskiego nacjonalistę? Jakub Kwaśny jest przeciw
Jego kolega początkowo odjechał z miejsca zdarzenia, lecz po chwili zdecydował się na powrót. Na szczęście skutki zdarzenia nie były tak poważne, jak podczas piątkowego wypadku i poszkodowany kierowca audi nie wymagał hospitalizacji. Obu uczestników nocnego wyścigu policja przebadała pod kątem trzeźwości. Alkomat wskazał, że za kółko wsiedli "na podwójnym gazie", stąd ich sprawą zajmie się policja.