Roman Ciepiela ogłosił rezygnację. W Tarnowie będzie nowy prezydent
W Tarnowie szykuje się zmiana na szczytach samorządowej władzy. Roman Ciepiela zapowiedział w Radiu Kraków, że nie będzie kandydował w przyszłorocznych wyborach na prezydenta miasta. Nie wykluczył jednak ubiegania się o inne stanowiska publiczne. W tym kontekście wymienił między innymi administrację rządową (może chodzić o funkcję wojewody małopolskiego lub wicewojewody), a także samorząd wojewódzki. Ciepiela przypomniał, że w przeszłości był już wicemarszałkiem województwa małopolskiego.
- Nie będę już startował na stanowisko prezydenta Tarnowa. Natomiast chętnie wsparłbym czy kształtujący się rząd, czy powstające władze regionalne w rozwoju Małopolski. Umiem to robić. Byłem dwukrotnie wicemarszałkiem, przez pewien okres pełniłem obowiązki marszałka. Myślę, że moje kompetencje i oddanie dla Małopolski jest do wykorzystania. Czy tak się stanie? Oczywiście nie wiem, ale ja jestem gotowy pracować dla samorządu w wymiarze regionalnym - powiedział Roman Ciepiela w rozmowie z Radiem Kraków.
Niedawno Roman Ciepiela starał się o wybór na posła. Wybory dla niego zakończyły się jednak niepowodzeniem. Na prezydenta Tarnowa w całym okręgu tarnowskim (okręg nr 15) oddano 8436 głosów, co nie pozwoliło mu na zdobycie mandatu. W samym mieście Roman Ciepiela odnotował dopiero szósty wynik, przegrywając z Anną Pieczarką, Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, Urszulą Augustyn, Piotrem Sakiem oraz Robertem Wardzałą.
A może jednak zmieni zdanie? Pierwsza dymisja nie doszła do skutku
Warto przypomnieć, że w trwającej kadencji samorządu Roman Ciepiela już raz ogłosił swoją dymisję. Stało się to w reakcji na decyzję radnych, którzy nie udzielili prezydentowi wotum zaufania. Ostatecznie do rezygnacji nie doszło, ponieważ Ciepiela wycofał się z wcześniej złożonej deklaracji. Do zmiany decyzji mieli go namówić mieszkańcy miasta, którzy rzekomo nalegali, by dalej pełnił swoją funkcję.