W Tarnowie brakuje rodzin zastępczych. Na nowy dom czekają trojaczki
Potrzeby są pilne, a chętnych brak. Niestety w Tarnowie brakuje rodzin zastępczych, a rośnie liczba orzeczeń sądowych ograniczających prawa rodzicielskie biologicznym rodzicom. - Obecnie, po ostatnich ośmiu postanowieniach sądu, CUS poszukuje miejsca dla dwanaściorga dzieci w wieku od trzech miesięcy (pobawione domu rodzicielskiego rodzeństwo trojaczków) do 16 lat - informuje tarnowski magistrat.
Według statystyk prowadzonych przez Centrum Usług Społecznych obecnie w Tarnowie w 45 rodzinach spokrewnionych wychowuje się 60 dzieci, w 28 rodzinach zastępczych jest 36 dzieci, w siedmiu zawodowych rodzinach zastępczych – 24. W sumie w 80 rodzinach wychowuje się 117 dzieci. Ze względu na brak większej liczby chętnych do zostania rodziną zastępczą, dzieci z Tarnowa są umieszczane również w rodzinach zastępczych w innych powiatach: w sumie w 31 rodzinach poza Tarnowem wychowuje się obecnie 52 dzieci.
Możliwości do przyjęcia większej liczby dzieci nie mają już pogotowia opiekuńczo-wychowawcze. W pięciu tego typu instytucjach działających w mieście umieszczonych jest 66 dzieci.