W sobotę, 21 marca tuż przed północą strażacy zostali poinformowani o pożarze XIX-wiecznego ratusza w Zakliczynie. Płomienie trawiły poszycie dachowe tego budynku, na szczęście nie stanowiły zagrożenia dla żadnych ludzi. Ratownikom udało się wynieść część dokumentacji z pomieszczenia zagrożonego żywiołem.
W trakcie akcji gaśniczej uszkodzeniu uległ wóz strażacki marki Jelcz, który doznał awarii zbiornika wody. Na miejscu działań pojawił się burmistrz Zakliczyna Dawid Chrobak. Według włodarza miejscowości prawdopodobną przyczyną zdarzenia było zwarcie instalacji elektrycznej. Akcja zakończyła się w niedzielę 22 marca około godz. 3.30.
Jak dowiedziało się radio Eska w rozmowie z burmistrzem Zakliczyna Dawidem Chrobakiem, wstępnie oszacowane koszty pożaru wynoszą od 100 do 150 tysięcy złotych.