Rodzice porzucili Wiktorka, Oskarka i Kacperka. Trojaczki z Tarnowa mają nowy dom
Wiktorka, Oskarka i Kacperka zaraz po urodzeniu spotkał okrutny cios ze strony biologicznych rodziców. Chłopcy na początku tego roku przyszli na świat w tarnowskim szpitalu, lecz wkrótce potem zostali porzuceni przez matkę i ojca. Początkowo opiekę nad nimi starała się sprawować babcia, jednak ostatecznie konieczne stało się znalezienie dla nich nowego domu. Sprawą zajęło się Centrum Usług Społecznych w Tarnowie, które nagłośniło smutną historię trojaczków. Trudna sytuacja Wiktorka, Oskarka i Kacperka poruszyła bardzo wiele osób, nie tylko z regionu, lecz z całej Polski. Za pośrednictwem mediów o porzuceniu trojaczków dowiedział się bowiem cały kraj.
Dzięki temu CUS otrzymywał liczne zgłoszenia dotyczące chęci zaopiekowania się trójką braci. W pierwszej kolejności szukano jednak nowego domu znajdującego się w pobliżu Tarnowa. Wiemy już, że poszukiwania zakończyły się sukcesem. Sylwia Walaszek-Banuch z Centrum Usług Społecznych w Tarnowie potwierdziła w rozmowie z Onetem, że trojaczki mają nowy dom. Poniżej dalsza część artykułu.
Czworaczki urodzone w Krakowie. Anielka i Klementynka wyszły ze szpitala. W domu poczekają na dwie siostrzyczki
Ze względu na dobro dzieci urzędnicy nie ujawniają szczegółów dotyczących nowego miejsca zamieszkania trojaczków. Wiadomo natomiast, że trojaczki nie zostały adoptowane, lecz trafiły do rodziny zastępczej. Takie rozwiązanie było konieczne ze względu na sytuację prawną Wiktorka, Oskarka i Kacperka. Mimo, że chłopcy zostali porzuceni, to ich rodzice nie zostali jeszcze pozbawieni władzy rodzicielskiej. Taką decyzję może podjąć wyłącznie sąd. Tymczasem prawo gwarantuje rodzicom biologicznym prawo do kontaktu z dziećmi, nawet jeśli przebywają one w rodzinie zastępczej.