Siekierczyna. Drugi atak wilków na to samo gospodarstwo. Rozszarpały bezbronnego baranka
Wilki ponownie zaatakowały na Limanowszczyźnie. Upatrzyły sobie zwłaszcza jedno gospodarstwo w Siekierczynie. Jak podaje portal limanowa.in, wilki dokonały tam masakry drugi raz w przeciągu dwóch tygodni. Przy pierwszym ataku zabiły owcę, którą następnie pożarły w pobliżu gospodarstwa. Druga wizyta wilków miała miejsce w poniedziałek (14 listopada). Wieczorem drapieżniki weszły na posesję i napadły na zwierzęta gospodarskie. Ich ofiarą padł bezbronny baranek, ale straty byłyby z pewnością większe, gdyby nie zdecydowana reakcja właściciela. Wybiegł on z domu uzbrojony w latarkę i głośnym zachowaniem przepłoszył watahę.
Czy wilki znajdują się pod ochroną?
W Polsce wilki znajdują się pod ścisłą ochroną gatunkową, stąd nie mogą być samowolnie zabijane. Złamanie tego zakazu podlega karze aresztu lub grzywny. Ewentualną zgodę na odstrzał wilków może wydać Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska. Szkody wyrządzone przez drapieżniki powinny być zgłaszane regionalnemu dyrektorowi ochrony środowiska. Odpowiada za nie Skarb Państwa. Poszkodowani gospodarze mogą liczyć na odszkodowanie za straty spowodowane przez wilki.