Radio RMF poinformowało, że u jednego z pracowników centrum dystrybucyjnego Biedronki w Wojniczu (pow. tarnowski) potwierdzono zakażenie koronawirusem. Z tego względu kwarantanną objęto czternaście innych osób, które miały kontakt z zainfekowanym. Największa w kraju sieć spożywcza zapewnia, że klienci nie muszą czuć obaw, ponieważ zarażony pracownik nie miał z nimi żadnej styczności.
- Sytuacja ta nie ma wpływu na klientów sklepów. Ze względu na pozytywny wynik testu jednego pracownika naszego centrum dystrybucyjnego, profilaktycznie odsunęliśmy od pracy 14 pracowników, którzy mieli z nim styczność. Były to osoby wspólnie pracujące na nocnej zmianie - powiedziała RMF FM Monika Loch, regionalny kierownik ds. personalnych Biedronki.
Centrum dystrybucyjne w Wojniczu zostało poddane dezynfekcji. Przedstawiciele Biedronki zapewniają, że we wszystkich obiektach tej firmy są rygorystycznie przestrzegane obostrzenia sanitarne związane z epidemią koronawirusa.
Wojnickie centrum istnieje od 2006 roku, zaopatruje ponad 150 sklepów w południowo-wschodniej Polsce.
Polecany artykuł: