Nagła decyzja o zamknięciu mostu spadła na mieszkańców jak grom z jasnego nieba. Wielu z nich pracuje w pobliskich Zakładach Azotowych, a pokonanie trasy do pracy zajmowało im od kilku do kilkunastu minut. Teraz ten czas wydłuży się nawet do ponad godziny! Problem mają również uczniowie, którzy chodzą do tarnowskich szkół. Wójt Wierzchosławic Andrzej Mróz zapowiedział skierowanie pisma do starosty, w którym domaga się zorganizowania spotkania z władzami samorządów: powiatowego i wojewódzkiego oraz parlamentarzystami.
Jednym z pomysłów na rozwiązanie kryzysowej sytuacji miałaby być budowa przeprawy tymczasowej. Według wójta taką konstrukcję powinno zbudować wojsko, równolegle do zamkniętego mostu. Włodarz gminy nie zgadza się również z odległym terminem ponownego oddania do użytku przeprawy w Ostrowie. W tym kontekście padł przykład Mostu Łazienkowskiego, który po spaleniu został odbudowany w 199 dni.