Wycieńczony turysta utknął w Beskidzie Sądeckim. Pomogli mu ratownicy GOPR
W niedzielę, 11 grudnia około godz. 14.00 ratownicy GOPR otrzymali zgłoszenie o jednym z członków górskiej wyprawy po Beskidzie Sądeckim, który całkowicie opadł z sił i nie był w stanie samodzielnie kontynuować wędrówki. Wycieczka poruszała się szlakiem z Hali Łabowskiej w kierunku Cyrli. Do działań natychmiast zostały zadysponowane zespoły ratowników z Krynicy oraz Piwnicznej, dyspozytor w międzyczasie ustalał jak najdokładniejsze położenie turystów. Do poszkodowanego udało się dotrzeć przy pomocy skutera i nart skiturowych, w niespełna dwie godziny po zgłoszeniu. Wycieńczony i zmarznięty na kość turysta został skuterem przetransportowany do samochodu terenowego, a następnie, wraz z pozostałymi członkami wycieczki został zwieziony w bezpieczne miejsce. Na szczęście pomoc dotarła na czas i nie doszło do tragedii.
Warunki pogodowe w paśmie Jaworzyny Krynickiej
Jak informuje Grupa Krynicka GOPR, na szlakach w paśmie Jaworzyny Krynickiej pokrywa śnieżna wynosi od 30 do 50 cm w miejscach zawianych. Wybierając się na szlaki należy pamiętać o odpowiednim wyposażeniu i ubiorze typowym dla turystyki zimowej. Podstawą do bezpiecznego i sprawnego poruszania się są narty lub rakiety śnieżne. W trosce o własne bezpieczeństwo nie wolno zapominać o posiadaniu naładowaniu telefonu komórkowego z numerami ratunkowymi w górach 601 100 300 i 985, a także zainstalowanej aplikacji "Ratunek".
Polecany artykuł:
Polecany artykuł: