Gorzków. Poszukiwany grzybiarz odnaleziony. Wpadł do rowu i nie był w stanie samodzielnie się wydostać
W czwartek, 3 sierpnia bliscy 35-letniego mieszkańca Gorzkowa zgłosili policji jego zaginięcie. Mężczyzna dzień wcześniej wyszedł na grzyby do pobliskiego lasu, jednak do domu nie wrócił i nie dał jakiegokolwiek innego znaku życia. W akcji poszukiwawczej w terenie brali udział funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Bochni, Komisariatu Policji w Nowym Wiśniczu i Posterunku Policji w Trzcianie, strażacy Państwowej Straży Pożarnej w Bochni oraz druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej w Gorzkowie, Chodenicach i Kolanowie. Dodatkowo wizerunek zaginionego mężczyzny został upubliczniony w Internecie wraz z apelem o przekazywanie informacji na temat losów zaginionego. W tym przypadku akcja poszukiwawcza miała szczęśliwy finał, choć 35-latkowi groziło realne niebezpieczeństwo.
Mężczyzna podczas wyprawy na grzyby uległ wypadkowi. Wpadł do znajdującego się w lesie rowu i nie był w stanie samodzielnie wydostać się z pułapki. Został odnaleziony przez prowadzących działania policjantów i druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej, kilka godzin po zgłoszeniu zaginięcia. Mężczyzna ze względu na osłabienie i wycieńczenie wymagał pomocy medycznej. Udzieliła mu jej załoga karetki pogotowia ratunkowego.