Poszukiwania rozpoczęły się wczoraj (20 lutego) na prośbę rodziny kobiety, zmartwionej tym, że przez dłuższy czas nie wraca ona do domu. Tego samego dnia, wieczorem policja znalazła samochód zaginionej, który był zaparkowany przy rzece Dunajec. W związku z tym istnieje obawa, że życie kobiety jest zagrożone.
Od rana w piątek, 21 lutego policjanci oraz strażacy z Tarnowa, Zakliczyna, Filipowic oraz Gwoźdźca wznowili poszukiwania w rejonie mostu na Dunajcu.
Kobieta ma 54 lata, krótkie, ciemne włosy i około 160 centymetrów wzrostu, jest szczupłej budowy ciała. Prawdopodobnie w momencie zaginięcia była ubrana w czarny płaszcz.