W środę (22 września) dyżurny tarnowskiej policji otrzymał zgłoszenie o bombie znajdującej się w niezamieszkałym budynku zlokalizowanym przy jednej z głównych ulic Zakliczyna. Na miejsce udał się patrol policji z Wojnicza oraz policjant nieetatowej grupy minersko-pirotechnicznej z Tarnowa. We wskazanej lokalizacji funkcjonariusze nie zastali co prawda bomby, ale znaleźli groźny niewybuch z czasów II wojny światowej. O znalezisku zostali poinformowani saperzy z Rzeszowa. Do czasu przyjazdu wojskowych budynek zabezpieczali policjanci z Wojnicza. Z uwagi na brak zagrożenia dla okolicznych mieszkańców, nie było konieczności ich ewakuacji. Niewybuch, zaklasyfikowany jako pocisk moździerzowy w czwartek (23 września) został zabrany na poligon, gdzie będzie zdetonowany. Policja apeluje, by nigdy na własną rękę nie zajmować się rozbrajaniem pozostałości po działaniach wojennych. Mimo upływu lat, w dalszym ciągu są one niebezpieczne i mogą eksplodować w niekontrolowany sposób.
Zakliczyn. Policja otrzymała zgłoszenie o bombie. Interweniowali saperzy
2021-09-24
9:09
W jednym z niezamieszkałych budynków w Zakliczynie miała znajdować się bomba. Taką informację otrzymali od osoby zgłaszającej policjanci. Po sprawdzeniu wskazanej lokalizacji okazało się, że co prawda nie ma tam bomby, jednak funkcjonariusze znaleźli groźny niewybuch z czasów II wojny światowej. Niebezpieczny przedmiot saperzy z Rzeszowa wywieźli na poligon.
Kilka dni temu pod kołami auta zginął tu 9-letni Filip. Mieszkańcy Krężnicy Jarej pod Lublinem zablokowali drogę przez wieś na znak protestu przeciwko