Jak poinformował portal gorlice24.pl, w nocy z piątku na sobotę kilkanaście minut po godzinie 1:00, mieszkaniec osiedla znajdującego się przy ulicy Chopina zaalarmował służby ratunkowe, że pod blokiem leży mężczyzna nie dający znaków życia. Niestety przyjazd karetki pogotowia okazał się zbyteczny, ponieważ ofiara już wówczas była martwa. Na ciele 36-letniego denata znaleziono liczne rany kłute, stąd wniosek o możliwości przyczynienia się do jego śmierci osób trzecich.
Polecany artykuł:
Ciało martwego mężczyzny zostanie poddane sekcji zwłok, która odpowie między innymi na pytanie, czy śmierć nastąpiła wskutek zadanych ran kłutych.
Policja dokonała pierwszego zatrzymania w sprawie. Podejrzewany o przyczynienie się do zgonu 36-latka jest inny mieszkaniec Gorlic. W momencie ujęcia był on pijany dlatego trafił do izby zatrzymań, a na pytania śledczych odpowie po wytrzeźwieniu.
Polecany artykuł: