Staruszek utknął na przejściu dla pieszych. Uratował go policjant
Intensywne opady śniegu coraz mocniej utrudniają nam życie. Kierowcy narzekają na nieodśnieżone ulice, z kolei gdy pługi zgarniają biały puch z jezdni cierpią piesi, ponieważ zwały śniegu lądują na chodnikach. Najgorsza sytuacja panuje na przejściach dla pieszych, które niekiedy zamieniają się w barykady nie do przejścia, zwłaszcza dla seniorów. Przekonał się o tym 93-letni pan Mieczysław. Mężczyzna utknął na przejściu przed jedną z takich przeszkód, stworzonych przez zgarnięty z ulicy śnieg. Na jego szczęście bezskuteczną próbę sforsowania zaspy zobaczyli tarnowscy policjanci i to oni uratowali seniora z beznadziejnego położenia.
PRZECZYTAJ: Pieniądze dla NIESŁUSZNIE aresztowanego przedsiębiorcy. Tarnowski sąd podjął decyzję
Na widok bezradnego staruszka jeden z policjantów wyskoczył z radiowozu i rozgarnął śnieg, torując mu drogę. Po tym złapał 93-latka i pomógł mu bezpiecznie przedostać się na drugą stronę ulicy. Pan Mieczysław tak się ucieszył z pomocy udzielonej przez funkcjonariuszy, że zadzwonił do komendanta tarnowskiej policji i podziękował mu za postawę mundurowych.