Czchów. Zwłoki mężczyzny znalezione na zaporze elektrowni wodnej. Tajemnicze okoliczności tragedii
W poniedziałek, 13 marca pracownik elektrowni wodnej w Czchowie znalazł ludzkie zwłoki. Informację o ujawnieniu ciała potwierdziła nam asp. sztab. Ewelina Buda, rzeczniczka prasowa KPP Brzesko, choć na chwilę obecną okoliczności tragedii nie są jeszcze znane. Wiadomo, że ciało należało do mężczyzny, jednak śledczy nie znają jego tożsamości. Zwłoki znajdowały się w stanie rozkładu, a zlecona przez prokuraturę autopsja ma określić, jak długo leżały pod wodą. Dopiero po przeprowadzeniu badania sekcyjnego będzie można stwierdzić, czy mężczyzna mógł zginąć w wyniku działania osób trzecich, czy też padł ofiarą nieszczęśliwego wypadku. Autopsja zostanie przeprowadzona we wtorek, 14 marca.
Prokurator Rejonowy w Brzesku Andrzej Leśniak przekazał "Gazecie Krakowskiej", że do ujawnienia zwłok doszło, gdy pracownik elektrowni wodnej w Czchowie czyścił kosz służący do wyciągania pozostałości na dnie zbiornika wodnego. Następnie o makabrycznym odkryciu zostali powiadomieni przedstawiciele służb, którzy zabezpieczyli ciało.