DOLNOŚLĄSKIE

Dolnośląskie. Co za nieszczęście! 30-letni pirat drogowy wjechał rozpędzonym autem w grupę ludzi stojących na przystanku autobusowym w Radogoszczy i zabił 74-letnią kobietę.

Do wielkiego dramatu doszło w województwie dolnośląskim! Dwie osoby spłonęły żywcem w pożarze w Kamieńcu Wrocławskim.

Dwaj mieszkańcy Wrocławia mieli oryginalne hobby.

Pewien 16-latek miał wyjątkowe zamiłowanie do odwiedzania ogródków działkowych we Wrocławiu.

Dolnośląskie. Za zabójstwo odpowie 49-letnia mieszkanka Jeleniej Góry. Krewka kobieta jako argumentu w kłótni ze swoim ukochanym użyła ostrego jak brzytwa noża kuchennego.

Makabra w jednym z legnickich szpitali

Dolnośląskie. Omal nie zabił człowieka! Kompletnie pijany 27-latek z Jeleniej Góry urządził sobie polowanie na człowieka.

Dolnośląskie. Aż strach pomyśleć, co by się stało, gdyby nie błyskawiczna reakcja funkcjonariuszy z komisariatu wodnego we Wrocławiu.

Dolnośląskie. Czujna dyspozytorka pogotowia zaalarmowała policję, że dzwoniący do niej mężczyzna ma zamiar popełnić samobójstwo.

Co zrobić, gdy wakacje w pełni, a pieniędzy na jakiś fajny wyjazd brak? Ukraść?

Ta to dopiero miała fantazję! Policjanci z Wrocławia zatrzymali 52-letnią kobietę, która podawała się za adwokata i byłą prokurator.

Chciał zabić rodzinę, a sam stracił życie w wybuchu, który spowodował. Pijany jak bela 42-latek z Bogatyni groził żonie, że uśmierci ją, dzieci i siebie, wysadzając w mieszkaniu butlę z gazem.

"Kompotu" z tego byłoby co niemiara! Aż 150 kg maku wpadło w ręce głogowskich policjantów.

Żyć nie umierać! Luksusowe wille i samochody, wakacje w najdroższych hotelach świata.

Mały Kamilek (9 l.) czekał na ten dzień z drżącym sercem. Ojciec, Edward C., doświadczony strażak, miał go zabrać na pierwszy w życiu pożar. Chłopiec od wczesnego dzieciństwa pragnął być taki jak tat…

Trzech znudzonych chłopców w wieku od 13 do 14 lat postanowiło przeżyć gorącą wakacyjną przygodę i podpalić łan dojrzałego zboża.

To ci dopiero bezczelny złodziej!

Dolnośląskie. Ponad dwa promile alkoholu miał strażak ochotnik spod Świdnicy, który wyjechał do pożaru trawy.

Gdyby pomoc dotarła kilka chwil później, 21-latek z pewnością już by nie żył.