HISTORIE OLIMPIJSKIE

Lekkoatletyczni miotacze, to na ogół mężczyźni potężni, o silnie rozwiniętej muskulaturze. Tym, który udowodnił, że nie trzeba być kolosem by być mistrzem, jest Czech Jan Żelezny.

dodano 19-8-2008

To było podczas dekoracji medalami uczestników igrzysk olimpijskich w Sztokholmie w roku 1912. Gdy przyszła kolej na dziesięciobój i pięciobój król Gustaw V pofatygował się osobiście z loży by uścisn…

dodano 18-8-2008

Najlepsi wioślarze rodzą się podobno nad brzegiem Tamizy. Tak przynajmniej twierdzą Anglicy chętnie powołujący sie na przykład Jacka Beresforda.

dodano 11-5-2008

Parę miesięcy przed igrzyskami w Los Angeles w roku 1984 grupa szwajcarskich sportowców przyjechała na rekonesans do USA.

dodano 11-5-2008

W roku 1906 Pierre de Coubertin był bliski desperacji, idea igrzysk nowożytnych ginęła na jego oczach.

dodano 11-5-2008

Kiedy zaczynały się igrzyska w Rzymie (1960 r.) Etiopczyk Abebe Bikila wydawał się zagubiony w wielkim mieście.

dodano 11-5-2008

Postęp w konkurencjach lekkoatletycznych dokonywał się na ogół na drodze ewolucji. Jedyna prawdziwa rewolucja nastąpiła podczas igrzysk w roku 1968.

dodano 11-5-2008

Dla zakochanych w pływaniu Australijczyków Dawn Fraser stała się bożyszczem już w roku 1956, kiedy pobiła rekord świata na 100 m dowolnym.

dodano 11-5-2008

Amerykanin Ray Ewry miał 6 lat kiedy został sparaliżowany po ataku polio. Chłopiec przez dwa lata wożony był na inwalidzkim wózku, aż lekarz przekonał go do podjęcia forsownych ćwiczeń gimnastycznych.

dodano 11-5-2008