Niewielki Skrzyszów nieopodal Wodzisławia Śląskiego zamarł z przerażenia. W jednym z domków zamordowano tam dwie osoby, a dwie kolejne z rozległymi obrażeniami trafiły do szpitala.
Kiedy te panie w średnim wieku stanęły przed sądem, trudno było uwierzyć, że należą do złodziejskiej szajki. A jednak. Główna księgowa Maria M. (50 l.) i inspektor ds. kredytów Anna Ch. (46 l.) przez…
Maria G. (67 l.) na bazarze w Wołominie sprzedawała papierosy pochodzące z przemytu. Żeby nie rzucać się w oczy, uszyła specjalną spódnicę z kieszeniami, w których ukrywała trefne paczki.