Mariusz O. (31 l.) zaprosił Jana B. (50 l.) do wynajmowanego mieszkania na kawę. Potem zatłukł go butelką. Wszystko po to, by sprzedać jego mercedesa wartego 100 tys. zł. Zabójca zawinął zwłoki w dyw…
W środku nocy wezwał taksówkę, potem przez godzinę kazał się wozić między Słupskiem a Głobinem (woj. zachodniopomorskie), a na koniec, żeby nie płacić za kurs, udusił taksówkarza paskiem od spodni. Z…