Takiego finału rodzinnego wypadu nikt nie miał prawa się spodziewać. W niedzielę (31 maja) cała rodzina pojechała tam oddychać świeżym powietrzem. Koło godziny czternastej, dwójka braci oddaliła się od rodziców. Kilkaset metrów od działki rodziców znaleźli skarpę. Ta wydała im się tak interesująca, że zaczęli w niej kopać dziurę. Starszy z braci Andrzej wszedł do dziury. Niestety dla niego skarpa się osunęła. Chłopiec został przysypany piachem. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
Lekarze podejmą próbę wybudzenia chłopca. Rzecznik Szpitala Dziecięcego w Toruniu komentuje
Stan 10-letniego Andrzejka jest ciężki, ale stabilny - tak lekarze mówią o 10-letnim chłopcu. Najnowsze informacje przekazuje portal Radia ESKA Toruń.
- Chłopiec wciąż przebywa na oddziale intensywnej terapii, oddycha za niego respirator. Prawdopodobnie dzisiaj (02.06) zostanie podjęta próba wybudzenia, ale najpierw trzeba wykonać tomografię komputerową głowy - powiedział Radiu ESKA Toruń dr Janusz Mielcarek, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu.
Na Andrzejka runęła skarpa w Krępinach. Trwa śledztwo
- Przyczyny i okoliczności tego zdarzenia wyjaśni postępowanie prowadzone przez włocławskich policjantów - mówi starszy sierżant Tomasz Tomaszewski z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji we Włocławku.
Trzymamy kciuki za powrót do zdrowia 10-latka!
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].
Polecany artykuł: