Pierwsza połowa 2024 roku dla ojca Rydzyka nie jest usłana różami. Po zmianie władzy w Polsce, biznesy redemptorysty nie mają takiego wzięcia, jak w czasach, gdy za sterami stało Prawo i Sprawiedliwość. Końcówka maja przyniosła zakonnikowi kolejne, niepożądane wieści. Tym razem chodzi o spór z aktywistą Maciejem Rahutem, który zaczął się w 2022 roku. Nastolatek żądał, aby Fundacja Lux Veritatis ujawniła źródła, z których otrzymywała publiczne dofinansowania. Decyzja Naczelnego Sądu Administracyjnego nie była pomyślna dla ojca Rydzyka.
Ten sędzia skazał Rydzyka. Minister Bodnar chce go odwołać. Powody szokują
18-letni aktywista wygrał z Rydzykiem w sądzie
Nastolatek uważał, że ojciec Rydzyk powinien podzielić się szczegółami, dotyczącymi prawie 19,5 miliona złotych, które otrzymała fundacja zakonnika. Dwa lata temu rację przyznał mu Wojewódzki Sąd Administracyjny, teraz podobnie uczynił NSA.
- Minęły dwa lata, sprawa w tym czasie ciągle była w toku. Aż w końcu Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że mieliśmy rację. Bach, przyklepane - pochwalił się na Instagramie Maciej Rahut.
Biznesy ojca Rydzyka od dawien dawna są "pod lupą" dziennikarza toruńskiego oddziału "Super Expressu". Jakiś czas temu informowaliśmy o problemach, związanych z muzeum im. Jana Pawła II. Nasz reporter odwiedził również kawiarnię, prowadzoną przez fundację redemptorysty i Park Pamięci. Wygląda na to, że zainteresowanie tym miejscem jest niewielkie. W trzeciej dekadzie maja ojciec Rydzyk wystąpił w Radiu Maryja i zwrócił się z apelem do swoich zwolenników. Stwierdził, że jego rozgłośnia jest hejtowana i atakowana z wielu stron.
Rydzyk wstrząsnął zwolennikami. Mówił o demonach i rządzących. "Mamy obowiązek"
Zobacz galerię ze zdjęciami: Tak zmieniał się ojciec Rydzyk. Archiwalne i współczesne fotografie
Podcasty
Playlisty tematyczne
