Spis treści
Tragiczny wypadek w Gołębinie pod Włocławkiem
To był sobotni, późny wieczór. Było już ciemno, gdy na drodze w powiecie włocławskim rozegrał się dramat. Strażacy z KW PSP w Toruniu poinformowali nas, że wezwanie otrzymali o godzinie 21:44. Na miejscu potwierdzili, że zginął młody mężczyzna. Trzy osoby trafiły do szpitala, ale nasz dziennikarz potwierdził, że nie odniosły poważnych obrażeń. Na miejscu pracowały 3 zastępy straży, policja i prokurator. Śledczy próbują odpowiedzieć na pytanie, dlaczego doszło do drogowego koszmaru. Do wyjaśnienia został zatrzymany 18-latek, który prowadził volkswagena. "Gazeta Pomorska" podaje, że ofiara to jego kolega ze szkoły - 18-letni Igor, uczeń ZS Elektrycznych we Włocławku. Dalszy ciąg materiału znajduje się pod galerią ze zdjęciami z wypadku w gminie Lubraniec.
Ustalenia policji po tragedii pod Włocławkiem
Wspominany wyżej kierowca "osobówki" został zatrzymany do dyspozycji prokuratora. Na ten moment nie mamy jeszcze informacji o zarzutach. Wstępne ustalenia policji wskazują, że nie dostosował prędkości do panujących warunków.
Mówimy tutaj o wstępnych ustaleniach. Szczegółowe okoliczności wyjaśni śledztwo, które toczy się pod nadzorem prokuratora. 18-letni kierujący był trzeźwy - powiedziała naszemu dziennikarzowi asp. Renata Wróblewska-Czaplicka, pełniąca obowiązki rzecznika prasowego KMP we Włocławku.
Z ustaleń "Super Expressu" wynika, że 18-latek będzie odpowiadał za nieumyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Kodeks karny przewiduje za to karę do 8 lat pozbawienia wolności. Rodzinie i przyjaciołom ofiary składamy wyrazy współczucia. Do tematu wrócimy w naszym serwisie.
Tymczasem dołączamy się do apelu policji. Stróże prawa proszą o ostrożną jazdę. Czujność powinni zachować również piesi i kierujący jednośladami. Zbliża się okres świąteczny i natężenie ruchu będzie spore. Zdejmijmy nogę z gazu i zachowajmy koncentrację!
