To, że pijani kierowcy wsiadają do swoich samochodów - niektórych już nawet nie szokuje. W tym konkretnym przypadku wynik badań 36-latka z powiatu rypińskiego przyprawia o zawrót głowy. W miniony piątek (7 kwietnia 2023 r.) dyżurny policji otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że w miejscowości Przyrowa gmina Brzuze samochód wjechał do rowu. Na boku leżał volkswagen golf. Na miejscu pojawili się również ratownicy medyczni.
- Policjanci już podczas udzielania pomocy kierowcy zorientowali się, że jest nietrzeźwy. Gdy sprawdzili jego stan trzeźwości okazało się, że w organizmie ma prawie cztery promile alkoholu, a kolejne badania to wynik już ponad cztery promile - informuje nas asp. sztab. Dorota Rupińska, oficer prasowy KPP w Rypinie.
Pijany jak bela 36-latek wjechał do rowu koło Rypina. To nie wszystko!
Jak nieodpowiedzialnym trzeba być, aby w takim stanie wsiąść do auta? Na to pytanie dziennikarze "Super Expressu" nie znają odpowiedzi. Jak się okazuje - to nie jedyne "przewinienie" 36-latka z powiatu rypińskiego. Podczas kontroli policjanci ustalili, że mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania pojazdami. Skrajnie nieodpowiedzialny kierowca nie uniknie kary.
- Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi do dwóch lat więzienia oraz wysoka grzywna. Odpowie również za wykroczenia. Sprawca zdarzenia może mówić o ogromnym szczęściu, że nie odniósł poważnych obrażeń oraz nie wyrządził krzywdy innym - podsumowuje asp. szt. Rupińska.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].