Do startu sezonu 2019 zostały już tylko 45 dni. Zawodnicy Get Well Toruń nie próżnują i szlifują formę. Na razie czynią to poza torem - choć 4 lutego zrobili wyjątek i przejechali kilka kółek, co w tamtym terminie było sporym zaskoczeniem dla większości żużlowej Polski. - Czekamy na ostatnie zamówienia - przekonywał Igor Kopeć - Sobczyński w rozmowie z reporterem Radia ESKA, Mariuszem Ludą.
>>> Zima im nie straszna! Żużlowcy Get Well Toruń wyjechali na tor! [ZDJĘCIA, WIDEO]
Przedstawiciele Klubu Sportowego Toruń poinformowali dziś o planowanym rozpoczęciu treningów. Miejmy nadzieję, że pogoda nie wejdzie w drogę żużlowcom i sztabowi szkoleniowemu.
Cały plan treningowy ma jeden cel - być odpowiednio przygotowanym na 5 kwietnia, kiedy to torunianie pojadą na piekielnie trudny wyjazd do Zielonej Góry. Falubaz przed sezonem został solidnie wzmocniony - do Winnego Grodu trafili Nicki Pedersen i Martin Vaculik. Jeżeli Get Well wygrałby to spotkanie, to wówczas zyskałby niesamowitego kopa mentalnego. Nawet minimalna porażka nie będzie tragedią.