Kobieta, która zaalarmowała o sytuacji municypalnych miała rozerwane spodnie i krwiaka na udzie jednak nie chciała pomocy medycznej. Wskazany przez nią pies był przywiązany do kraty jednego z budynków. Po chwili podeszła właścicielka psa, która jak się okazało była na zakupach w pobliskim sklepie.
- Kobiety wyjaśniły między sobą kwestie finansowe związane ze zniszczonymi spodniami. Mundurowi udali się z właścicielka psa do jej miejsca zamieszkania gdzie sprawdzili szczepienia czworonoga. Zwierzę miało aktualne szczepienia, mimo wszystko musi teraz przejść dwutygodniową obserwację u weterynarza celem wykluczenia u niego wścieklizny - informuje Jarosław Paralusz, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Toruniu.
Straż Miejska z Torunia podsumowuje działania Eko-patrolu w październiku
W październiku dyżurny Straży Miejskiej w Toruniu przyjął 92 zgłoszenia z prośbą o podjęcie interwencji względem zwierząt.
- Najczęściej strażnicy byli wzywani do ptaków - 44 sztuki (gołębie, drozdy, sikorki, sroki, kawka, wodnik, mysikrólik), ssaków - 23 sztuki (psy, koty, jenoty, jeże, sarny, lisy, nietoperze, dzik), gadów - 3 sztuki (wąż boa tęczowy, żółwie stepowe) oraz owadów - gniazdo os - przekazuje Jarosław Paralusz.
Redakcja ESKA INFO Toruń uczula czytelników - w przypadku napotkania dzikiego bądź rannego zwierzęcia, nie działajcie na własną rękę tylko powiadomcie odpowiednie służby.