W niedzielę (15 września), policjanci z Wydziału d/w z Przestępczością Gospodarczą toruńskiej komendy na jednym z parkingów przy ul. Legionów zabezpieczyli blisko 100 kilogramów krajanki tytoniowej bez polskich znaków akcyzy. Worki z tytoniem ukryte były w samochodzie. Do policyjnej celi trafił 39-latek.
- Funkcjonariusze oszacowali, że należności Skarbu Państwa zostały narażone na uszczuplenie w kwocie ponad 90.000 złotych z tytułu nieodprowadzonego podatku. Mężczyzna wkrótce usłyszy zarzut tzw. paserstwa akcyzowego z Kodeksu Karnego Skarbowego - informuje Wojciech Chrostowski, oficer prasowy KMP w Toruniu.
Służby zapowiadają, że to nie koniec tej sprawy. Kryminalni podejrzewają, że 39-latek nie tylko przewoził krajankę tytoniową, ale mógł być również zamieszany w nielegalną produkcję podrabianych papierosów. - Teraz grozi mu wysoka grzywna oraz do trzech lat pozbawienia wolności - podsumowuje Wojciech Chrostowski.