Akcja funkcjonariuszy z grupy "Speed" z regionu na "trasie śmierci" (dk nr 10) miała miejsce 16 marca. Aspirant Wojciech Chrostowski z biura prasowego KMP w Toruniu przekazał w nam, że policjanci prowadzący takie działania do służby wyjeżdżają nieoznakowanymi samochodami z videorejestratorami, ale także oznakowanymi radiowozami z laserowymi miernikami prędkości. W działaniach wykorzystywany jest także dron. - Sama nazwa „SPEED” wskazuje, jakie zadania przed nimi postawiono. Prędkość jest jednym z kluczowych czynników wpływających na ryzyko zaistnienia wypadków drogowych, a także skalę ich skutków. Nadmierna lub niedostosowana do warunków ruchu niesie za sobą zagrożenie nie tylko braku opanowania pojazdu, a w konsekwencji doprowadzenia do wypadku, lecz w istotny sposób wpływa na rozmiar obrażeń uczestniczących w nim osób - wyjaśnia asp. Chrostowski. Dalszy ciąg materiału pod galerią ze zdjęciami.
Czytaj też: Luca biegał z maczetą po Toruniu. Szokujące wyniki testów. "Nie mamy żadnych podstaw..."
- Podczas wczorajszych działań mundurowi działający w ramach grupy na terenie powiatu toruńskiego skontrolowali 144 kierowców. 88 z nich przekroczyło dozwoloną prędkość - podaje asp. Wojciech Chrostowski w komunikacie dla prasy.
Jak łatwo policzyć, ponad 50% kontrolowanych przekroczyło prędkość. Na tak niebezpiecznym odcinku drogi to wyjątkowa nieodpowiedzialność. Policjanci po raz kolejny apelują o ostrożność i przypominają, że zgodnie z nowym taryfikatorem mandatów, za znaczne przekroczenie dozwolonej prędkości możemy stracić nawet do 2500 zł.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].