O tej parze, wychowującej trójkę córek zrobiło się głośno w Inowrocławiu w kwietniu 2022 roku. Małżeństwo wystąpiło w Kuchennych Rewolucjach. On, czyli Aleksander M. (+52 l.), nie został w programie przedstawiony w pozytywnym świetle. W Inowrocławiu, mężczyzna i Iwona O. byli najbardziej znani z tego, że są rodzicami. Ich dwie córki to tenisistki. Zarówno starsza Julia (23 l.), jak i średnia Aleksandra (15 l.) zdobywały medale na Mistrzostwach Polski w tenisie w różnych kategoriach wiekowych.
Rodzice z Inowrocławia poświęcali się dla córek. Dlaczego doszło do tragedii?
Kto ma dzieci, które uprawiają tę dyscyplinę sportową, temu nie trzeba mówić, ile trzeba zrobić dla swoich pociech, aby mogły ją uprawiać. Oczkiem w głowie Aleksandra M. miała być najmłodsza córka Iga. W ostatni piątek (20 stycznia 2023 r.) sąsiedzi widzieli, jak szli razem. Następnego dnia, po godzinie 6 nad ranem mężczyzna zadzwonił na policję i powiedział, że zabił Igę. Potem wyskoczył przez okno. Zmarł w szpitalu. Prokuratura bada każdy, nawet najdrobniejszy szczegóły, związany z tą makabryczną sprawą. Wszyscy zadają sobie pytanie, "dlaczego?".
Tragedia w Inowrocławiu. Są wstępne wyniki sekcji zwłok Igi
Znamy wyniki sekcji zwłok dziewczynki. - Według wstępnych oględzin śmierć nastąpiła od ran kłutych. Kilka z nich było śmiertelnych - mówi nam prokurator Agnieszka Adamska-Okońska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy. - Dla dobra rodziny nie będziemy podawać szczegółów - dodaje.
Dla prokuratorów ważne są badania krwi na zawartość substancji chemicznych. Dzięki szczegółowym badaniom, śledczy będą wiedzieć, czy dziewczynce zostały podane środki nasenne, czy też nie. Ważne są też wyniki badań krwi ojca. Prokuratorzy będą wiedzieli dzięki nim, czy zażywał tabletki i ewentualnie jakie.
Przypomnijmy, że prokuratura w sprawie tragedii w Inowrocławiu prowadzi dwa postępowania. Jedno w sprawie zabójstwa dziewczynki, a drugie w sprawie samobójstwa jej ojca. Do tematu będziemy wracać. Rodzinie i bliskim zmarłych składamy wyrazy współczucia. Pod tekstem zamieszczamy galerię zdjęć, związaną z tą sprawą.