Na Motoarenie dominuje wiara w szybki powrót do elity. Apator Toruń miał udane okienko transferowe

i

Autor: ESKA INFO Toruń Na Motoarenie dominuje wiara w szybki powrót do elity. Apator Toruń miał udane okienko transferowe

Apator Toruń podsumował okienko transferowe. Są NIESPODZIANKI!

2019-11-15 11:49

Za drużyną żużlową z Torunia fatalny sezon 2019. Ekipa Get Well spadła do Nice 1. LŻ. Już jako Apator będzie walczyć o szybki powrót do elity. Wydaje się, że szanse na to są całkiem spore, gdyż na Motoarenę przyszli bardzo ciekawi zawodnicy.

To był udany okres transferowy dla wszystkich związanych z Klubem Sportowym Toruń. Drużyna chce się podnieść z kryzysu, który w ostatnich miesiącach dotknął ekipę Aniołów.

- To, że spadliśmy mogło nam utrudnić rozmowy z zawodnikami, ale złożony skład powinien zapewnić nam sukces. Zostają bracia Holderowie. Cieszymy się, bo bardzo identyfikują się z drużyną. Nowym nabytkiem jest Adrian Miedziński. Wielki powrót ucieszył kibiców. To dobry ruch sportowy i marketingowy. Podpisaliśmy kontrakty z Tobiaszem Musielakiem i Wiktorem Kułakowem - potwierdza prezes Ilona Termińska.

Zostaje też Igor Kopeć-Sobczyński. Junior ma ważny kontrakt i ma za zadanie solidnie punktować na zapleczu Ekstraligi. W klubie wierzą, że będzie pracował nad formą czysto sportową i mentalną.

Są też zawodnicy zapasowi, z których pozyskania cieszy się nowy menedżer - Tomasz Bajerski.

- Piątka podstawowych zawodników nie musi się obawiać o zmiany. One się pojawią tylko w przypadku dłuższego spadku formy. Będziemy współpracować z Ryanem Douglasem, Petrem Chlupacem i Matiasem Nielsenem. Kontrakt warszawski podpisał Paweł Hlib - przekazuje "Bayer".

Apator Toruń z pewnością będzie faworytem rozgrywek Nice 1. LŻ. W grodzie Kopernika wierzą, że po roku uda się wrócić na najwyższy szczebel.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki