Apator Toruń - TŻ Ostrovia, relacja
Mecz rozpoczął się podobnie jak pozostałe spotkania Apatora Toruń z sezonu 2020. Kibice zgromadzeni na Motoarenie mogli być zadowoleni. Podopieczni Tomasza Bajerskiego spokojnie kontrolowali przebieg spotkania.
Fanów z grodu Kopernika może cieszyć to, że Kamil Marciniec pokonał młodzieżowców rywali w biegu juniorskim. Wychowanek szółki Janusza Kołodzieja wyglądał w wyścigu numer dwa całkiem pewnie.
Prawdziwy koncert dawał Wiktor Kułakow. Rosjanin nawet przy przegranym starcie potrafił w widowiskowym stylu objechać Nikolaia Klindta. Po trzech seriach przewaga hegemona pierwszej ligi wynosiła aż 22 punkty.
O Ostrovii nic wielkiego napisać nie można. "Białym krukiem" był bieg numer osiem, gdzie para Okoniewski - Cyfer wygrała 4:2 z Jackiem Holderem i Igorem Kopciem-Sobczyńskim. Pozostałe odsłony rywalizacji to egzekucja w wykonaniu Aniołów.
W końcówce trener gości Mariusz Staszewski odpuścił i w biegu 14 puścił do boju młodzieżowców. Rozmiary zwycięstwa dają mocno do myślenia. To pierwszy przypadek, gdy rywal torunian nie dobrnął do granicy 30 punktów.
Apator pewnie przewodzi eWinner 1. Lidze. Ekipa Tomasza Bajerskiego zgromadziła dziesięć punktów i nie zamierza się zatrzymywać. Wydaje się, że tylko kataklizm mógłby odebrać faworytowi szybki powrót do elity, co władze klubu z pewnością powitają z dużą ulgą.
Apator Toruń - TŻ Ostrovia, wyniki
eWinner Apator Toruń - 63
9. Wiktor Kułakow - 14+1 (3,3,3,2*,3)
10. Adrian Miedziński - 8 (3,1,1,3)
11. Tobiasz Musielak - 11 (1,3,3,3,1)
12. Chris Holder - 12+3 (2*,2*,2*,3,3)
13. Jack Holder - 11+1 (3,3,2,1,2*)
14. Igor Kopeć-Sobczyński 4 (3,1,0)
15. Kamil Marciniec 3+1 (2*,0,1)
16. Aleks Rydlewski - NS
Arged Malesa TŻ Ostrovia - 27
1. Grzegorz Walasek - 6+1 (2,1*,2,1,0)
2. Tomasz Gapiński - 4 (0,2,0,2,-)
3. Rafał Okoniewski - 4 (0,1,3,0)
4. Adrian Cyfer - 3 (2,0,1,0)
5. Nicolai Klindt - 8 (1,2,1,2,2)
6. Sebastian Szostak - 1 (0,0,0,1)
7. Kacper Grzelak - 1 (1,0,0)
8. Jakub Krawczyk (0)
Sędzia: Michał Sasień