Arged Malesa Ostrów - Apator Toruń, zdjęcie z meczu PGE Ekstraligi

i

Autor: Super Express Arged Malesa Ostrów - Apator Toruń, zdjęcie z meczu PGE Ekstraligi

Apator męczył się w Ostrowie. Pachniało niespodzianką [Relacja]

2022-07-22 19:40

Żużel: Arged Malesa Ostrów - Apator Toruń, relacja z meczu 14. kolejki PGE Ekstraligi. For Nature Solutions Apator przyjechał do Ostrowa po drugie wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie. Beniaminek szukał jakichkolwiek punktów i napędził stracha kandydatowi do medalu. Koniec końców faworyt zgarnął trzy punkty, ale pojawiły się kolejne pytania o formę Pawła Przedpełskiego.

Arged Malesa Ostrów - Apator Toruń, 14. kolejka PGE Ekstraligi

Spotkanie Arged Malesa Ostrów - Apator Toruń rozpoczynało zmagania w 14. kolejce PGE Ekstraligi. Podopieczni trenera Roberta Sawiny byli zdecydowanymi faworytami tego spotkania, ale szkoleniowiec przyjezdnych przestrzegał przed niemającym nic do stracenia beniaminkiem. Warto przypomnieć, że w sezonie 2020 niepokonany wcześniej Apator poległ na tym stadionie. Było to jeszcze w rozgrywkach eWinner 1. Ligi Żużlowej.

Przeczytaj też: Krzysztof Lewandowski komentuje zamieszanie ze sprzętem. "Głowa nadal jest tym zajęta"

Żużel. Grand Prix Polski w Gorzowie

Kiedy po dwóch biegach Apator wyszedł na prowadzenie wydawało się, że torunianie realizują plan, który zakładała większość obserwatorów żużla. Tymczasem bieg nr 3 to podwójny cios duetu Chris Holder - Grzegorz Walasek i zrobiło się 8:10. Waleczni ostrowianie wykorzystywali słabszy dzień Roberta Lamberta, który w niczym nie przypominał świetnego Brytyjczyka z poprzednich spotkań. 

Po biegu nr 7 stadion w Ostrowie eksplodował radością, bo Berntzon i Gapiński podwójnie pokonali Lamberta, co dawało wynik 21:21. Zaczęło pachnieć niespodzianką. Znakomicie dysponowany był Chris Holder, a torunianie po przegranych startach nie potrafili wyprzedzać liderów gospodarzy. 

Czwarta seria to popis Patryka Dudka. Najpierw wspólnie z Jackiem Holderem przywiózł podwójny triumf w biegu nr 11, a to samo uczynił dwa wyścigi później w parze z Lambertem. Brytyjczyk dogadał się ze sprzętem i zaczął punktować na swoim tradycyjnym poziomie. Kibice z Ostrowa cieszyli się po biegu nr 12, gdzie junior Jakub Krawczyk okazał się lepszy od Pawła Przedpełskiego, ale przed wyścigami nominowanymi zrobiło się 42:36 na korzyść faworyta.

Trener Mariusz Staszewski postawił na rezerwę taktyczną. Chris Holder pojawił się w biegu nr 14 i wspólnie z Berntzonem podwójnie pokonali duet Lambert - Przedpełski i wszystko sprowadzało się do horroru w ostatniej gonitwie. Tam Dudek wygrał start, a Chris Holder zdołał wyprzedzić jedynie młodszego brata. To oznaczało wymęczoną wygraną gości. 

Apator wygrał, ale nie zachwycił i pojawiły się kolejne pytania o formę Pawła Przedpełskiego, który wyglądał bardzo blado. Pierwszy raz w tym sezonie poważnie męczył się Robert Lambert. Dzięki ambitnej postawie beniaminka mieliśmy arcyciekawy mecz pod względem wynikowym. Gospodarzom należą się wielkie brawa za podjęcie rękawic.

Arged Malesa Ostrów Wielkopolski - For Nature Solutions Apator Toruń ILE

For Nature Solutions Apator Toruń - ILE

  • 1. Jack Holder - 13+1 (2*,3,2,2,3,1)
  • 2. Paweł Przedpełski - 7+1 (0,1*,2,1,2,1)
  • 3. Patryk Dudek - 14+1 (3,2,1*,2*,3,3)
  • 4. ZZ
  • 5. Robert Lambert - 8+2 (1,1*,1,3,2*,0)
  • 6. Krzysztof Lewandowski - 4 (3,1,0)
  • 7. Denis Zieliński - 1 (1,0,-)
  • 8. Mateusz Affelt - 0 (0)

Arged Malesa Ostrów - ILE

  • 9. Tomasz Gapiński - 7+1 (1,2*,3,1,0)
  • 10. Oliver Berntzon - 8+1 (2,3,0,1,2*)
  • 11. Tim Sorensen - 1 (0,0,-,1)
  • 12. Grzegorz Walasek - 6+2 (2*,3,1*,0,-)
  • 13. Chris Holder - 14 (3,3,3,0,3,2)
  • 14. Kacper Grzelak - 0 (0,-,0)
  • 15. Jakub Krawczyk - 7 (2,0,2,3)
  • 16. Jakub Poczta - 0 (0)

Sędzia: Rafał Kobak

Pierwszy mecz: 55:35 dla Apatora Toruń, bonus - Apator Toruń

Spodobał ci się materiał? Obserwuj nas na Facebooku!

Sonda
Czy Apator zdobędzie medal w sezonie 2022 PGE Ekstraligi?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki