Sprawą morderstwa w Brodnicy od trzech dni żyje cała Polska. W niedzielę (8 stycznia 2023 r.), kilka minut po północy, 31-letni Piotr został ugodzony nożem. - Oni się nie znali. Nie poszło o kobietę, ani o pieniądze. Poszło o rower. Jeden z mieszkańców kamienicy myślał, że Piotr R. chce go ukraść. Doszło do awantury. W to wtrącił się 31-letni syn mieszkańca kamienicy - powiedział "Super Expressowi" jeden z policjantów. Zakrwawiony Piotr wybiegł z kamienicy. Nieprzytomny mężczyzna został przetransportowany do szpitala. Medycy walczyli o jego życie, niestety bezskutecznie.
Czytaj więcej o morderstwie w Brodnicy. Ustalenia dziennikarza "Super Expressu" i przebieg wydarzenia
Brodnica. Arkadiusz D. z zarzutem zabójstwa. Zdradził powód
We wtorek (10 stycznia 2023 r.) Arkadiusz D. usłyszał zarzut zabójstwa Piotra. Podczas przesłuchania przyznał się do winy i potwierdził, że był pod wpływem alkoholu. Jego wersja jest spójna z ustaleniami naszego dziennikarza.
- Złożył wyjaśnienia wskazujące na motyw. Wyjaśnił, że zaatakował pokrzywdzonego, bo był przekonany, że ten kradnie rower, należący do jego ojca. Nic nie wskazuje na to, aby wcześniej znał się z pokrzywdzonym - powiedziała Alina Szram z Prokuratury Rejonowej w Brodnicy w rozmowie z dziennikarzem Radia ESKA Grudziądz.
31-letni mieszkaniec powiatu brodnickiego wszedł do kamienicy, bo chciał odzyskać dług. Pomylił drzwi i wtedy wydarzył się dramat. Arkadiusz D. nie był wcześniej karany. Prokuratura chce dla niego tymczasowego aresztu. Wniosek jeszcze we wtorek (10 stycznia) ma trafić do sądu. Do sprawy będziemy wracać w naszym serwisie.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].