Dworzec kolejowy we Włocławku
Sytuacja z nowo otwartego dworca kolejowego we Włocławku jako żywo przypomina jedną ze scen z serialu „Alternatywy 4” Stanisława Barei. W jednym z odcinków, w oddanym do użytku bloku docent Furman, grany przez Wojciecha Pokorę, z kolegą podchodzą do windy. Na drzwiach widnieje napis: „Windy brak, drzwi nieczynne”. Wtedy Zenobiusz Furman mówi: - Winda jest, to znaczy windy brak... na razie, ale szyb jest, a jakby była potrzeba to kolega rozumie...
Tymczasem 8 sierpnia br. oddano do użytku przebudowany dworzec kolejowy we Włocławku. Ministerstwo Infrastruktury chwali inwestycję, wymieniając jej atuty, m.in. pełne przystosowanie do potrzeb osób z niepełnosprawnościami.
- Przy głównych wejściach do budynku powstały pochylnie, a wewnątrz obiektu zamontowane dwie windy, prowadzące z poziomu -1 na parter w części południowej oraz z parteru na piętro w części północnej. Do potrzeb osób z niepełnosprawnościami dostosowane są kasy biletowe, a także toalety. W budynku pojawiły się również udogodnienia dla osób niewidomych i niedowidzących w postaci ścieżek prowadzących czy dotykowych map i oznaczeń – czytamy na stronie ministerstwa.
Problem w tym, że „dotykowe” mapy i oznaczenia to zwykłe plansze z kropkami, które nie są wypukłe i są bezużyteczne dla osób posługujących się językiem Braille'a.
Portal rynek-kolejowy.pl zapytał o absurdalną sytuację PKP S.A i uzyskał odpowiedź, że to sytuacja tymczasowa, a tablice zostaną wymienione. - Tak się jednak nie stało, miesiąc później na dworcu nadal wiszą stare, bezużyteczne wydruki – poinformował Rynek Kolejowy.
U Barei byłoby zapewne coś takiego: Wypukłe kropki są, to znaczy wypukłych kropek brak… na razie, ale plansza jest, a jakby była potrzeba to kolega rozumie…
Najważniejsze, że można było się pochwalić udogodnieniami podczas otwarcia.