Duża akcja policjantów z Rypina miała miejsce w minioną niedzielę (13.02.2022 r.). To właśnie wtedy funkcjonariusze z "patrolówki" zostali wezwani przez jednego z mieszkańców Rypina, że jego sąsiad głośno słucha muzyki i zakłóca mu spokój. Gdy policjanci pojechali na miejsce, na klatkę schodową wyszedł do nich 22-latek, który był nietrzeźwy. Przyznał, że to on słuchał głośno muzyki, ale już teraz zachowa spokój. Za to wykroczenie został ukarany mandatem. - Policjanci zakończyli interwencję, jednak nie na długo. Po chwili zostali ponownie wezwani pod ten adres, ponieważ 22-latek zaatakował sąsiada za wezwanie policji - informuje nas asp. szt. Dorota Rupińska z KPP Rypin. Stróże prawa wrócili na miejsce. Na klatce schodowej zastali 22-latka, który był pobudzony i agresywny. Funkcjonariusze zdecydowali, że będzie on zatrzymany do wytrzeźwienia. W tym momencie z jego mieszkania wyszła kobieta. Gdy tylko otworzyła drzwi policjanci wyczuli silny zapach marihuany. To był klucz do sprawy kryminalnej. Dalszy ciąg materiału pod galerią ze zdjęciami.
Czytaj też: Rypin. Mikołaj zginął, bo wchodził na słup elektryczny. Wpis jego przyjaciela rozdziera serce
- Funkcjonariusze weszli do środka, aby je przeszukać. Okazało się, że się nie mylili. W mieszkaniu w różnych miejscach schowane były pojemniki z suszem roślinnym oraz białym proszkiem, a także trzy donice z zasadzonymi krzewami w specjalnie ogrzewanym urządzeniu do uprawy roślin. 22-latek miał również ukryte w kieszeniach zawiniątka z suszem roślinnym. Policjanci zabezpieczyli znalezione substancje. Była to amfetamina w ilości blisko 250 gramów, marihuana w ilości prawie 190 gramów oraz trzy krzewy konopi indyjskich - wylicza policjantka z Rypina.
Rypin. Awantura domowa i sprawa kryminalna. 22-latkowi grozi 10 lat więzienia
22-latek oraz jego 20-letnia partnerka trafili do policyjnego aresztu. Na podstawie wykonanych czynności policjanci ustalili, że substancje te w całości należały do 22-latka. Usłyszał on zarzuty posiadania znacznych ilości środków odurzających i substancji psychotropowych oraz nielegalnej uprawy konopi indyjskich. - 15 lutego na wniosek policjantów sąd w Rypinie zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na 2 miesiące. Za te przestępstwa grozi mu do 10-ciu lat więzienia - podsumowuje policjantka z Rypina.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].