Brutalne morderstwo w Niemczech. Annę i jej syna zamordował Rosjanin

i

Autor: Reprodukcja Piotr Lampkowski / Super Express Brutalne morderstwo w Niemczech. Annę i jej syna zamordował Rosjanin

Rosjanin ZASZLACHTOWAŁ Anię i jej synka. Brutalne morderstwo Polki w Niemczech. "Nie możemy w to uwierzyć"

2021-02-02 15:40

Za Anią (27 l.) i jej 5-letnim synkiem Aleksem w Baruchowie pod Włocławkiem (woj. kujawsko-pomorskie) wszyscy płaczą. Brutalne morderstwo wstrząsnęło lokalną społecznością. Młoda Polka i jej syn zostali zamordowani w Niemczech. Policja tuż po znalezieniu ich ciał zatrzymała Rosjanina Viktora T.. To mąż ofiary.

Spis treści

  1. Rosjanin ZASZLACHTOWAŁ Anię i jej synka. Brutalne morderstwo Polki w Niemczech
  2. Brutalne morderstwo w Niemczech. Szok i płacz w Baruchowie pod Włocławkiem 
  3. Zamordował Annę w Niemczech. Rosjanin był chorobliwie zazdrosny?

Rosjanin ZASZLACHTOWAŁ Anię i jej synka. Brutalne morderstwo Polki w Niemczech

Wracamy do sprawy brutalnego morderstwa, do którego doszło na osiedlu Cloppenburg-Bethen w Niemczech. Zginęła 27-letnia Anna i 6-letni syn Alex. Sąsiedzi opowiadali tamtejszemu dziennikowi "Bild", że jeszcze kilka dni temu tych dwoje spacerowało razem po ulicy. Mąż i ojciec ofiar, Victor T. (30 l.) został zatrzymany pod zarzutem zabójstwa i umieszczony na obserwacji psychiatrycznej. Więcej na temat tej makabrycznej zbrodni przeczytacie TUTAJ. Tymczasem wieści dotarły już do województwa kujawsko-pomorskiego, skąd pochodziła kobieta. 

Zobacz też: Łukasz WODZIŁ ZA NOS sprawiedliwość. Wpadł w Toruniu przez KOMPLETNY PRZYPADEK [ZDJĘCIA]

Brutalne morderstwo w Niemczech. Szok i płacz w Baruchowie pod Włocławkiem 

Baruchowo to spora wieś pod Włocławkiem. Od niedzieli wszyscy mówią tylko o tym co spotkało Anne T. i jej 6-letniego syna Aleksa w Niemczech. W Baruchowie mieszkają Renata i Krzysztof D.. To rodzice Anny.

- Tutaj wszyscy we wsi i gminie znali Anię. Ją nie tak bardzo jak mamę. Jej mama Renia od zawsze była ekspedientką, to jak jej nie znać. Teraz pracuje w naszych delikatesach. Tata Ani przy remontach robi. Ten maż to prawdziwy Rosjanin jest. Tylko z Łotwy. Jak się poznali nie wiem, ale na pewno jeszcze w Polsce. Potem jak Ania spodziewała się dziecka to postanowili wyjechać do Niemiec, bo tam jest większy socjal dla dziecka. Tam ten chłopak się urodził. No nie mogę w to uwierzyć, że on to mógł jej zrobić. Tutaj do Polski przyjeżdżali rzadko - mówi jeden z jej znajomych w rozmowie z "Super Expressem".

Zamordował Annę w Niemczech. Rosjanin był chorobliwie zazdrosny?

Anna i jej mąż Viktor mieszkali w Cloppenburgu w Dolnej Saksonii. To on w sobotę (30.01.2021) zadzwonił na policje. Gdy niemieccy stróże prawa weszli do ich mieszkania, kobieta i jej dziecko nie żyli. Zginęli od ciosów nożem. Niewykluczone, że powodem morderstwa była chorobliwa zazdrość.

- Ania to była moja dobra koleżanka. Jego to słabo znałem. Ania wcześniej chodziła z moim kolega. W tym Rosjaninie się zakochała - mówi jej kolega. - Nie możemy w to uwierzyć. Renia jeszcze w piątek opowiadała nam o swojej Ani i ukochanym wnuku - powiedziała nam jedna z ekspedientek miejscowych delikatesów.

Rodzinie i przyjaciołom kobiety składamy wyrazy współczucia. Do sprawy będziemy wracać na naszym portalu.

Sonda
Czy w Polsce powinna obowiązywać KARA ŚMIERCI?
Morderstwo w Zdziechowicach na Podkarpaciu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki