Musi być zgoda radnych, by zaczęło działać. Jeżeli tak się nie stanie, w przyszłym roku wygasa umowa, podpisana niedawno przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Gminę Miasta Toruń oraz Fundację Tumult jako partnera.
Z drugiej strony zgoda oznacza poszukiwania pieniędzy na Centrum. Samo roczne utrzymanie jako instytucji oraz organizacja festiwalu Camerimage to koszt 8 milionów złotych, po stronie miasta będą cztery miliony - przypomina prezydent Michał Zaleski.
Duże pieniądze będą potrzebne na budowę Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage. To aż 600 milionów złotych, jedną trzecią musi zagwarantować Toruń.
Szukamy pieniędzy w możliwościach finansowych miasta, również w bankach - przyznaje skarbnik Magdalena Flisykowska-Kacprowicz. Niektóre oferują kredyt ze spłatą dopiero po 2025 roku, czyli już po planowanym zakończeniu budowy.
Europejskie Centrum Filmowe ma powstać w Toruniu do 2025 roku. Jako instytucja będzie działać już od stycznia 2010. Miejsce inwestycji to Jordanki, miasto zapewnia grunt o powierzchni 18 tysięcy metrów kwadratowych. Powstanie Centrum to także 20-letnia gwarancja organizowania festiwalu Camerimage w naszym mieście.
Polecany artykuł: