Scenariusz jak z dramatu

Chciała być jak Iga Świątek. Młodziutka tenisistka zadźgana przez własnego ojca. Szokujące kulisy rodzinnej tragedii w Inowrocławiu

2023-01-28 5:00

Iga (+10 l.) chciała w przyszłości grać tak, jak najlepsze polskie tenisistki. Jej starsze siostry zdobywały medale na Mistrzostwach Polski. Ona też chciała. Tak się jednak nie stanie. Aniołem Śmierci okazał się jej własny ojciec. Ten, po tym jak zadał Idze śmiertelne ciosy, popełnił samobójstwo. Sąsiedzi mówią, ze miał mieć problemy finansowe.

Tragedia w Inowrocławiu

Na każdym zdjęciu Iga jest uśmiechnięta. - Ona grała w tenisa. Tak jak jej starsze siostry - mówią nam mieszkańcy bloku na osiedlu Rąbin w Inowrocławiu. Nikt nie potrafi zrozumieć, dlaczego doszło do dramatu. Dlaczego Aleksander M. (52 l.) zabił własną córeczkę? Marzył przecież, aby ona wygrywała wielkie turnieje. Robił wszystko, aby tak się stało. - On się załamał. Był w szpitalu. Podobno miał problemy finansowe - mówią jego sąsiedzi.

Czytaj więcej o makabrze w Inowrocławiu: Zabił córeczkę, wyskoczył z okna. Niecały rok temu wystąpił w "Kuchennych rewolucjach". Co się wydarzyło w programie?

Inowrocław. Całe miasto w szoku po makabrycznej śmierci Igi i samobójstwie Aleksandra M.

Wszyscy w Inowrocławiu nie mogą otrząsnąć się po tym dramacie, do którego doszło tydzień temu. Aleksander M. zadzwonił na policję i powiedział, że zabił swoją córkę. Potem wyskoczył przez okno. Mamy Igi nie było wtedy w domu, bo przebywa w szpitala. Jej starsza, 15-letnia siostra nocowała u koleżanki. Najstarsza, 22-letnia mieszka w innym mieście.

- "Anioł śmierci przytulił Cię nieoczekiwanie”. Nie znajdujemy słów pocieszenia. Nawet te najbardziej wspierające, nie są w stanie wypełnić pustki w sercach i myślach, jaką po sobie zostawiła Iga. Najszczersze wyrazy współczucia Mamie i Siostrom - taki nekrolog zamieściła szkoła, do której chodziła Iga.

Babcia zamordowanej przez ojca 10-letniej Igi jest na silnych lekach. Wygląda jak wrak człowieka. Mówi naszemu dziennikarzowi, że nie ma sił. O ojcu swojej wnuczki mówi, że był dobry. Ona i wszyscy, którzy znali rodzinę mieszkającą w bloku na czwartym piętrze na osiedlu Rąbin w Inowrocławiu, ciągle nie wierzą w to, co się wydarzyło w tę feralną sobotę nad ranem. Czy to długi popchnęły zabójcę Igi do tego strasznego czynu?

- Nie będę udzielał informacji w sprawie sytuacji finansowej Aleksandra M. - mówi nam prokurator Robert Szelągowski Prokurator Rejonowy w Inowrocławiu. Do tematu będziemy wracać. Nieustannie przekazujemy słowa współczucia dla bliskich Igi. Pod tekstem znajdziecie galerię ze zdjęciami, związanymi ze sprawą makabry w Inowrocławiu.

Sonda
Czy za zabójstwo dziecka powinna być kara śmierci?
Morderstwo w Rypinie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki