Cierpice: Nie zauważyli drugiej ofiary wypadku! Ciało cały czas było w busie
Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek, 23 sierpnia. W Cierpicach, na drodze krajowej nr 10 doszło do zderzenia busa z samochodem ciężarowym. Jak przekazały wówczas służby, kierowca pierwszego z pojazdów zjechał na przeciwny pas ruchu, ponieważ nie chciał najechać na tył auta, które przed nim gwałtownie zahamowało. Niestety bus zderzył się z nadjeżdżającą ciężarówką. - Siła zderzenia była tak duża, że bus dodatkowo uderzył w fiata doblo jadącego za nim - wyjaśniała rzecznik KMP w Toruniu.
Zobacz: Wypadek na DK 10 w Cierpicach! Nie żyje jedna osoba, a trzy są ranne!
Jak informowała pracująca na miejscu zdarzenia policja, jedna osoba zmarła, a trzy zostały ranne. Niestety prawda była inna. Według ustaleń Nowości Toruńskich, służby pracujące na miejscu zdarzenia nie zauważyły jeszcze jednego pasażera. Jego ciało odnaleziono w bagażowej części busa, dopiero, gdy samochód stał już na policyjnym parkingu. Jak to możliwe, że poszkodowanego nikt nie zauważył? Komenda Wojewódzka Policja w Bydgoszczy przyznaje, że taka sytuacja nie powinna się nigdy wydarzyć.
- Wobec pięciu funkcjonariuszy toruńskiego Wydziału Ruchu Drogowego wszczęto postępowanie dyscyplinarne. Wszyscy, w tym zastępca naczelnika, zostali zawieszeni w czynnościach służbowych - przekazała gazecie rzeczniczka KWP, Monika Chlebicz.