Pierwsza połowa nie mogła porwać kibiców, którzy mimo fatalnej pogody pofatygowali się na Stadion Miejski im. Grzegorza Duneckiego w Toruniu. Sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo, a najjaśniejszym punktem w zespole gospodarzy był Filip Kozłowski. Najlepszy snajper "Żółto-Niebieskich" z poprzedniego sezonu był aktywny i stworzył dwie groźne sytuacje. W odpowiedzi uderzał Deleu, ale na przerwę obie drużyny schodziły z wynikiem 0:0.
Na nieszczęście torunian, tuż przed przerwą urazu nabawił się Filip Kozłowski. Biorąc pod uwagę fakt, iż Kordian Górka również ma problemy zdrowotne i nie był do dyspozycji Ariela Jakubowskiego w sobotę - sytuacja kadrowa nie jest najlepsza.
Druga połowa i cały mecz dla Elany Toruń
Za Kozłowskiego pojawił się nowy nabytek klubu - Przemysław Mycan. Po przerwie swoją szansę miał Michał Bierzało. Nowy obrońca Elany groźnie główkował, ale z jego uderzeniem poradził sobie Ryngwelski. Chwilę później młody bramkarz Elany Toruń, Jakub Knut obronił strzał Ferugi z rzutu wolnego.
Stadion w Toruniu oszalał z radości w 71. minucie. Ależ to był debiut Krzysztofa Kołodzieja! Były piłkarz Lecha Poznań znakomicie przyjął piłkę w polu karnym, uderzył z powietrza prawą nogą, a futbolówka wylądowała w okienku! 1:0 dla gospodarzy!
W końcówce inicjatywę przejęła Bytovia. Elana miała problemy żeby opuścić własną połowę. Ariel Jakubowski mógł być zadowolony z postawy Michała Bierzało, który bardzo ładnie wyjaśnił groźną sytuację po rzucie wolnym. Jego wejście do Elany jest bardzo optymistyczne.
Końcówka była iście szalona. Najpierw wydawało się, że Elana dobiła przeciwnika. Do siatki trafił Dominik Kościelniak. Po szaleńczym ataku, goście zdołali jeszcze strzelić honorowego gola. Na listę strzelców wpisał się Karol Czubak. Arbiter nie wznowił już jednak gry.
Cieszyć miejscowych kibiców mogą trzy punkty. Styl gry przez większość meczu pozostawiał sporo do życzenia, ale najważniejsze, że twierdza Toruń po raz kolejny zadziałała.
Elana Toruń - Bytovia Bytów 2:1 (Kołodziej 71', Kościelniak 90+3' - Czubak 90+4)
Elana Toruń: Knut - Dobosz, Bierzało, Onsorge, Andrzejewski - Kryszak, Stryjewski (Kołodziej 68'), Świeciński - Kościelniak, Machaj (83' Lenkiewicz), Kozłowski (46' Mycan)
Bytovia Bytów: Ryngwelski - Deleu, Kawula, Bąk, Liberacki - Wasiak (Bielawski 46'), Lech (88' Rutkowski), Feruga, Kwiatkowski - Giel (76' Hołtyn), Czubak.
Sędzia: Filip Kaliszewski (Gdańsk)
Polecany artykuł: