Wyjazd do sanatorium 2024. Turnusy nie tylko z ramienia NFZ
Pobyty w sanatorium kojarzą się raczej z Narodowym Funduszem Zdrowia, który dofinansowuje turnusy, więc świadczeniobiorca płaci zazwyczaj tylko za zakwaterowanie oraz wyżywienie. To - jak wiadomo - dla wielu osób nie lada oszczędność. Okazuje się jednak, że takowe wyjazdy mogą być jeszcze tańsze, a w zasadzie w zupełności darmowe! Jak to możliwe? Wystarczy, że zdecydujemy się na pobyt z ramienia ZUS. Wówczas koszty leczenia, zakwaterowanie, wyżywienie, a nawet dojazd może pokryć Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Kto jednak ma opcję skorzystania z całkowicie opłaconego wyjazdu oraz jakie warunki należy spełnić? Dalsza część artykułu znajduje się pod galerią.
Darmowy wyjazd do sanatorium. ZUS opłaci pobyt po spełnieniu tych warunków
Z wyjazdu opłacanego przez ZUS mogą skorzystać osoby, których celem turnusu będzie zapobieganie rencie. Oznacza to więc, że takowy pobyt w sanatorium jest skierowany do pacjentów, którym grozi częściowa lub całkowita niezdolność do pracy - turnus ma być szansą na powrót do zdrowia. To jednak nie koniec, bowiem dodatkowo należy spełnić także kilka innych warunków:
- posiadanie ubezpieczenie w ZUS
- pobieranie zasiłków chorobowych lub świadczeń rehabilitacyjnych
- pobieranie lub staranie się o rentę okresową z tytułu niezdolności do pracy
- posiadanie orzeczenia lekarskiego.
Na turnusy z ramienia ZUS czeka się raczej krócej niż na te z NFZ, więc to ogromny plus dla wielu kuracjuszy, a dodatkowo pobyt nie trwa 21 dni, lecz 24!