KH Energa Toruń - Marma Ciarko STS Sanok, relacja z meczu
Przed startem pierwszego meczu KH Energa Toruń w sezonie 2022/23, kibice pożegnali legendarnego Jarosława Dołęgę, który po 21 latach zakończył karierę hokeisty. Pierwsza tercja nie przyniosła zbyt wielu emocji. Na te fani obu zespołów musieli poczekać do drugiej odsłony zmagań. W 23. minucie Konrad Filipek otworzył wynik i dał prowadzenie przyjezdnym. W 33. minucie po raz pierwszy w obecnych rozgrywkach ucieszył się Tor-Tor. Grający w przewadze przedstawiciele KH Energa wykorzystali nadarzającą się okazję. Dobre podanie zza bramki od Koskinena wykorzystał Michał Kalinowski i było 1:1. Dalszy ciąg materiału pod galerią ze zdjęciami kibiców i zawodników KH Energa Toruń oraz Marma Ciarko STS Sanok.
Jeszcze przed końcem drugiej tercji, Mark Viitanen wykorzystał gapiostwo obrońców z Sanoka i dał prowadzenie "Stalowym Piernikom". To efekt kolejnej przewagi gospodarzy. Na początku trzeciej odsłony zmagań, tym samym odpowiedzieli sanoczanie. Sami Tamminen doprowadził do remisu na nieco ponad 10 minut przed końcem spotkania.
W 53. minucie decydujący jak się okazało cios zadali podopieczni Teemu Elomo. Viitanen został bohaterem miejscowych. Goście robili co mogli, aby zmienić rezultat, ale trzy punkty zostały na Tor-Torze.
KH Energa Toruń - Marma Ciarko STS Sanok 3:2 (0:0, 2:1, 1:1)
- 0:1 Konrad Filipek - Niko Ahoniemi (22:59)
- 1:1 Michał Kalinowski - Niki Koskinen, Illa Korenczuk (32:59, 5/4)
- 2:1 Mark Viitanen - Elias Elomaa, Eemeli Jeskanen (36:09, 5/4)
- 2:2 Sami Tamminen - Ville Heikkinen, Kalle Valtola (49:45, 5/4)
- 3:2 Mark Viitanen - Niki Koskinen, Adrian Jaworski (52:25, 5/4)
Spodobał ci się materiał? Obserwuj nas na Facebooku!