Pod koniec sierpnia 2021 roku i na początku września torunianie żyli sprawą eksplozji w domu rodzinnym przy ul. Wybickiego. Z budynku zostały zgliszcza. Na miejscu pracowało kilkanaście zastępów straży pożarnej, policjanci i biegli. Okoliczni mieszkańcy zostali ewakuowani. Na szczęście nie było ofiar śmiertelnych. Prokuratura Rejonowa Toruń Centrum-Zachód wszczęła śledztwo w sprawie spowodowania zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach. Wiemy już, że postępowanie zostało umorzone. Dlaczego?
Ten dom przy ulicy Wybickiego w Toruniu wyleciał w powietrze. Zobacz archiwalne zdjęcia!
Toruń: Prokuratura umarza postępowanie ws. wybuchu przy Wybickiego. Co udało się ustalić?
Śledztwo było bardzo żmudne, a sprawa skomplikowana. Po ponad roku od eksplozji, dziennikarz portalu "Nowości" dotarł do najnowszych ustaleń. - Postępowanie zostało umorzone wobec braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu. W opinii z zakresu pożarnictwa biegły wskazał, iż po przeanalizowaniu zgromadzonego materiału, w opiniowanym przypadku, najbardziej prawdopodobną przyczyną jego zaistnienia był wybuch mieszaniny gazowej gazu ziemnego z powietrzem, spowodowany wyciekiem gazu z usuniętej instalacji gazowej znajdującej się w kotłowni budynku - przekazał "Nowościom" prokurator rejonowy Marcin Licznerski.
Prokurator dodaje, że z powodu znacznych zniszczeń nie udało się ustalić bodźca energetycznego, który zainicjował wybuch. - W ocenie biegłego, do wybuchu spowodowanego uszkodzeniem instalacji gazowej, nie doszło w miejscu wycieku gazu, lecz na pierwszym piętrze budynku, a zniszczenia spowodowane wybuchem gazu były większe w górnej części budynku z powodu tego, iż gaz ziemny jest lżejszy od powietrza i jako taki gromadzi się w górnej części budynków - dodał prokurator Licznerski.
Pod tekstem prezentujemy galerię zdjęć z miejsca zdarzenia. Autorem jest fotoreporter "Super Expressu", Paweł Skraba. Wystarczy kliknąć w pierwsze zdjęcie i przeglądać dalej!