Do funkcjonariuszy zgłosiła się rodzina, która zawiadomiła ich, że chory mężczyzna opuścił dom. Poszukiwany kontaktował się telefonicznie jeszcze 9 lutego, a potem już nie dawał oznak życia. Policjanci poszukując mężczyzny natrafili na to, że pojawił się w jednym ze sklepów na terenie gminy Inowrocław. Z informacji wynikało, że był ogólnie w złym stanie i widać było wycieńczenie. Funkcjonariusze rozpytywali o niego ludzi, przeszukiwali też pobliskie pustostany.
- Z uwagi na bliskie sąsiedztwo lasu, kryminalni przeczesali 13 lutego część jego terenu. Pod jednym z drzew zauważyli pomarańczową kamizelkę. Gdy podbiegli okazało się, że tam właśnie leży zaginiony. Mężczyzna był skulony i wyziębiony. Policjanci udzielili mu pierwszej pomocy - relacjonuje asp. szt. Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.
Na szczęście ta sprawa ma swój happy end. Odnaleziony 30-latek trafił już pod opiekę rodziny.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].
Polecany artykuł: