Po bardzo udanych meczach z Podhalem i GKS-em Katowice, drużyna KH Energa Toruń przystępowała do konfrontacji z Lotosem PKH Gdańsk w znakomitych nastrojach. Derby Pomorza znów przyniosły ogromne emocje!
KH Energa Toruń - Lotos PKH Gdańsk, relacja
Już po 59. sekundach cieszyli się goście, a fani z Torunia musieli przełknąć gorzką pigułkę. Ladislav Havlík pokonał bramkarza "Stalowych Pierników" i dał Lotosowi bezcenne prowadzenie.
Nieco ponad 5 minut później na tablicy wyników był już remis. Optyczną przewagę gospodarzy udokumentował Michał Kalinowski. Rezultatem 1:1 zakończyła się pierwsza tercja.
A po przerwie oglądaliśmy najpiękniejszą bramkę niedzielnego spotkania. Na 2:1 dla KH Energa Toruń trafił Artiom Sirnow, który strzelił w samo okienko!
Niestety dla toruńskich kibiców, pod koniec trzeciej tercji stan meczu wyrównał Mateusz Danieluk. To właśnie hokeista Lotosu był bohaterem tego starcia. W dogrywce zdobył "złotego gola" i zwycięstwo padło łupem gdańszczan.
Pod tekstem znajdziecie galerię zdjęć z Tor-Toru. Autorką jest tradycyjnie Róża Koźlikowska!
KH Energa Toruń - Lotos PKH Gdańsk 2:3 po dogrywce (1:1, 1:0, 0:1 d.0:1)
0:1 - Ladislav Havlík (00:59)
1:1 - Michał Kalinowski (06:09)
2:1 - Artiom Smirnow (28:05)
2:2 - Mateusz Danieluk (56:22)
2:3 - Mateusz Danieluk (61:56)