Uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 31 postanowili ponownie zebrać misie. W ubiegłym roku setka pluszaków trafiła do toruńskich strażaków. W drugiej edycji dostali je policjanci.
- W tej akcji chodzi o zebranie pluszowych zabawek, w celu podarowania ich dzieciom w wypadkach czy pożarach. Wiadomo, że są to zdarzenia traumatyczne dla takich dzieci. Nie tylko pod względem fizycznym, ale głównie psychicznym. Akcja ma na celu poprawienie ich samopoczucia - powiedział dyrektor SP nr 31 - Adam Orgacki.
W tym roku udało się zebrać 123 pluszaki, czyli więcej niż w ubiegłym. 110 z nich trafiło do toruńskich policjantów, zaś pozostałe trafią do jednostki ratowniczo-gaśniczej PSP, która jest zlokalizowana poza naszym miastem. Akcję zorganizował zespół ds. edukacji humanitarnej - powiedziała dziennikarce Radia Eska pomysłodawca akcji Dorota Prokop.
Toruńscy policjanci byli zachwyceni gestem najmłodszych. Ponadto, komendę przy ulicy Grudziądzkiej już teraz zdobią piękne "misiowe" obrazki. Jednak municypalni chcieliby, by okazji do rozdawania maskotek w czasie traumatycznych przeżyć było jak najmniej
- Mamy nadzieję, że nie będziemy musieli nigdy używać tych misiów, że będą tylko w pogotowiu. Policja uczestniczy niestety nie tylko w tak pięknych spotkaniach jak to, ale również w zdarzeniach traumatycznych. Takich, gdzie dzieje się krzywda - niestety także z udziałem dzieci. Te sytuacje są chyba najtrudniejsze dla policjanta. Na to nie ma procedur. Uważam, że taki miś może rozładować sytuację i pomóc w tym przykrym zdarzeniu - powiedział Krzysztof Lewandowski, zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Toruniu.
Najmłodszym udzieliła się rywalizacja, jednak przyznali, że sami takie maskotki chętnie by przytulili...
Termin wręczania maskotek był nieprzypadkowy - w poniedziałek (25 listopada) obchodziliśmy dzień pluszowego misia.